Chronologicznie ujmując jest to najstarsza sesja, którą postanowiłem przenieść z poprzedniej strony. Było to moje pierwsze podejście do fotografii „studyjnej” w dużym cudzysłowiu. Błyskałem 3 lampami reporterskimi.
Podziękowanie dla Aireen za wizaż.
Recent Posts
- Ametist – elegancko przy fortepianie
23 lipca 2018
Leave a reply